Aktualności

Mecze 75-lecia| Stal - Falubaz `09

Brązowy medal Drużynowych Mistrzostw Polski w 2008 roku, mimo wielu zawirowań zwłaszcza w połowie rozgrywek, z pewnością można było uznać za duże osiągnięcie. Dlatego też działacze zielonogórskiego klubu postanowili utrzymać trzon drużyny przed startem nowego sezonu. Chodzi tutaj przede wszystkim o Grzegorza Walaska, Piotra Protasiewicza, Rafała Dobruckiego, Fredrika Lindgrena i Nielsa Kristiana Iversena. O sile formacji młodzieżowej mieli stanowić doświadczony już Grzegorz Zengota oraz robiący coraz większe postępy Patryk Dudek.  

Zmianą, która wywołała wielką radość wśród kibiców był powrót po niemal dwóch dekadach do nazwy Falubaz, co zostało ogłoszone podczas prezentacji zespołu. W sztabie szkoleniowym pojawił się trener Piotr Żyto, który na tej funkcji zastąpił Aleksandra Janasa. Tak zbudowany zespół miał ponownie walczyć o medal DMP.

Falubaz Zielona Góra przez całą rundę zasadniczą sezonu 2009 spisywał się bardzo dobrze, zwłaszcza przy torze na Wrocławskiej 69. Najlepszym dowodem na to jest fakt, że Grzegorz Walasek i spółka nie przegrali żadnego domowego spotkania, a jedyną drużyną, która potrafiła przekroczyć próg 40 punktów była leszczyńska Unia. Na wyjazdach bywało różnie, ale jedno wyjazdowe zwycięstwo w Gdańsku oraz wywalczone punkty bonusowe pozwoliły zając podopiecznym Piotra Żyty drugie miejsce przed fazą play off. Lepszy okazał się jedynie broniący tytułu DMP zespół z Torunia.
 
W ćwierćfinale zielonogórzanom przyszło zmierzyć się z gorzowską Stalą, która zajmowała piątą lokatę w tabeli. Przypomnijmy, że według ówczesnych przepisów w fazie play-off walczyło sześć zespołów. Do dalszej rywalizacji przychodziły trzy ekipy, które wygrały swoje dwumecze oraz najlepsza drużyna z tych przegranych – tzw. lucky looser.

Pierwszy pojedynek zaplanowany został 16 sierpnia na stadionie im. Edwarda Jancarza. Faworytem spotkania byli gospodarze choć według ekspertów w dwumeczu to Falubaz miał więcej atutów. Chodziło przede wszystkim o bardziej wyrównany skład i jedną z najlepszych par młodzieżowych: Zengota i Dudek. Warto także dodać, że podczas majowej rywalizacji przy Wrocławskiej 69 podopieczni Stanisława Chomskiego zostali rozgromieni 63:27.

Mecz rozpoczął się od pewnego zwycięstwa Patryka Dudka, który uratował dla naszej drużyny remis. W drugim wyścigu Piotr Protasiewicz oraz Niels Kristian Iveresen nie byli w stanie wyprzedzić Tomasza Golloba i tym samym na tablicy wyników było 6:6. Dwa kolejne biegi to mocne uderzenie przyjezdnych. Szczególnie miłym zaskoczeniem dla fanów Falubazu była podwójna wygrana Patryka Dudka i Grzegorza Walaska, którzy nie dali szans Runie Holcie. Sytuacja miejscowych stawała się trudna, bo ledwo mecz się rozpoczął a już po pierwszej serii startów mieli osiem punktów straty. Te gorzowskiej drużynie udało się zmniejszyć w wyścigu szóstym. W jego pierwszej odsłonie zanosiło się na kolejne zwycięstwo podopiecznych Piotra Żyty gdyż pierwszy jechał Lindgren a trzeci Rafał Dobrucki. Niestety, za spowodowanie upadku Thomasa H. Jonassona wykluczony został Dobrucki. Osamotniony Lindgren musiał w powtórce uznać wyższość Holty, ale bez problemów pokonał swojego rodaka.

Sporo emocji było w kolejnym biegu. Przez niemal cztery okrążenia prowadził Holta (jadący jako rezerwa taktyczna) przed Walaskiem, Gollobem i Dudkiem. Przed samą metą Norweg z polskim paszportem zanotował defekt, a Golloba do końca starał się wyprzedzić „Duzers”. Lepszy okazał się kapitan miejscowych, który po zakończonej rywalizacji miał sporo pretensji do młodzieżowca z Zielonej Góry. W obronie kolegi stanął Grzegorz Walasek przez co przed bramą wjazdową do parku maszyn zrobiło się spore zamieszanie.

Kontrowersji nie brakowało również w biegu ósmym. Świetnym startem popisali się Iveresen i Protasiewicz, których próbował atakować Holta. Zawodnik Stali upadł po kontakcie z „Pepe” i to żużlowiec z Zielonej Góry decyzją sędziego został wykluczony. W powtórce gorzowianie wygrali 4:2 i na tablicy wyników było 21:27.

Przewaga Falubazu ponownie wzrosła do ośmiu punktów po wyścigu dziewiątym. Wszystko więc wskazywało na to, że przyjezdni są o krok od upragnionego zwycięstwa. Wtedy jednak do akcji ruszyli najskuteczniejsi tego dnia zawodnicy miejscowych. Holta i Gollob wygrali podwójnie bieg jedenasty wprowadzając w euforię kibiców Stali.

Trzy kolejne wyścigi kończyły się natomiast podziałem punktów i o losach meczu miał zadecydować ostatni bieg, przed którym było 40:44. Do pełni szczęścia Falubazowi potrzeba było dwóch punktów. Dla podpiecznych Stanisława Chomskiego nawet meczowy remis dawałby jeszcze szansę na wejście do półfinałów. I to przy ewentualnej przegranej w spotkaniu rewanżowym. Tak się jednak nie stało, bo drugi na linię mety wjechał Grzegorz Walasek i zwycięstwo zielonogórzan 44:46 stało się faktem.

W szeregach miejscowych nie zawiedli jedynie Tomasz Gollob (15+1) i Rune Holta (11). Dla przyjezdnych najwięcej punktów wywalczył Grzegorz Walasek (11+2). Rewanż tydzień później pokazał, że Stal nie zamierzała się poddać i przez sporą część
spotkania prowadziła. Dopiero ostatni wyścig, w którym Rafał Dobrucki i Fredrik Lindgren wygrali podwójnie przesądził o losach meczu i co za tym idzie odpadnięciem gorzowian z dalszej rywalizacji.

Falubaz w półfinale trafił na Polonię Bydgoszcz. Pierwszy mecz zakończył się zwycięstwem „Polonistów” 51:39. W szeregach naszej drużyny zabrakło kontuzjowanego Piotra Protasiewicza, a ciężar walki na swoje barki wzięli Rafał Dobrucki (18 punktów w siedmiu startach) i Grzegorz Walasek (10+2 również w siedmiu startach). W rewanżu  Falubaz nie dał szans rywalom i spokojnie zapewnił sobie awans do finału. A wszyscy wiemy jaki był ostateczny wynik.
 
Falubaz Zielona Góra 46
1. Piotr Protasiewicz 7+1 (1*,3,w,3,0)
2. Niels Kristian Iversen 4 (2,0,2,0)
3. Rafał Dobrucki 9+1  (2*,w,3,1,3)
4. Fredrik Lindgren 8 (3,2,1,2,0)
5. Grzegorz Walasek 11+2 (2*,3,3,1*,2)
6. Patryk Dudek 7 (3,3,1,0,-)
7. Grzegorz Zengota 0 (0,w)

Caelum Stal Gorzów 44
9. Tomasz Gollob 15+1 (3,2,2,2*,3,3)
10. David Ruud 0 (0,-,0,-)
11. Matej Zagar 6+2 (0,2,1*,2,1*)
12. Peter Karlsson, 6+1 (1,1*,2,0,2)
13. Rune Holta11 (1,3,0,3,3,1)
14. Thomas H. Jonasson 5 (2,0,1,1,1)
15. Paweł Zmarzlik 1+1 (1*)

źródło: www.speedwayw.pl
foto: PAP